Futerko i kratka




                                                              No i przyszła jesień, a wraz z nią spadek aktywności na blogu, powody ? Bo ciemno robi się coraz wcześniej,  bo po drodze były  święta, które raczej nie nastrajają do pisania o modzie, weekend spędziłam w cudownym gronie dziewczyn na warsztatach z Yogi, gdzie ostatnią rzeczą do której miałam głowę, było myślenie o stylizacjach, no i ta pogoda no cóż, tyle razy już się o niej na blogu napisałam, że uznałam, że nie zasługuje ostatnio na wzmiankę ( do czwartku  miała być piękna słoneczna pogoda, a co mamy każdy widzi). Dziś urwałam się wcześniej z pracy i poczyniłam nową stylizację. Tytuł posta powinien chyba brzmieć "Jesienny i duchowy misz-masz" ale kto by chciał wtedy to przeczytać?

                                                            Co prawda dzisiejszy post miał traktować o  "Odmładzających  kozakach" . Tak tak kochane istnieje jak się okazuje coś lepszego i mniej inwazyjnego, niż hialurony, botoksy, dermo- coś tam, kremy za miliony talarów, ale postanowiłam , że to baaardzo długi i osobisty temat, dlatego zostawiłam go na nowy post , w którym będziemy wracać do przeszłości, czyli do początków no i wtedy dowiecie się, że oprócz siedmiomilowych butów istnieje coś takiego jak odmładzające kozaki .

                                                           No to wracając do meritum , czyli dzisiejszej stylizacji trochę tu nawrzucałam, zamieszałam, doprawiłam :) a co wyszło ? czy coś po czym nie dostaniecie niestrawności, czy mieszanka wybuchowa ;)oceńcie sami i proszę zostawcie swoją opinię w komentarzu.
                                                         Co tu mamy ... nowy trend jesieni czyli kratka tu w wersji mini spódniczki  z jesiennej kolekcji H&M w mojej ukochanej czerwono-czarno-białej kolorystyce. Wiem , wiem, trochę krótka, ale HM nie przewidział dłuższej wersji dla "trochę starszych dziewczyn ;) ". Mhmmm, a czy kratka i kropki na rajstopach to dobry pomysł? Dla mnie tak, bo wiecie, że lubię jak coś się dzieje, więc zrobiłam mix. Gładki klasyczny golf z najnowszej kolekcji ZARA i kamizelka z futra, uspokajają kolorami, ale już nie fakturami ( upsss skrzywienie zawodowe czy co?)
Gdyby było jednak za zimno, do docieplenia świetnie sprawdzi się czerwony szal,  w kolorystyce  nawiązującej do torebki i spódniczki. W mojej poprzedniej nietypowej stylizacji czyli tzw Wishliste, przedstawiłam botki w przepięknym bordowym kolorze firmy Wojas, tu tańsza opcja z CCC firmy Jennifer Fairy, na wygodnym stabilnym słupku i to co jest niezaprzeczalnym atutem tej firmy to, że są mega wygodne, co nie jest już tak oczywiste w przypadku niektórych  topowych firm obuwniczych. Dodatki to torebka w kolorze bordo i biżuteria Aleksandry Strippentow.

                                                          Jest jeszcze aspekt sentymentalny tej stylizacji, a mianowicie zdjęcia zostały zrobione na tle mojego ukochanego IV liceum im . H. Sienkiewicza w Częstochowie do którego miałam przyjemność uczęszczać, chociaż wtedy w takim stroju, raczej bym została zawieszona w prawach ucznia, niż wpuszczona na lekcje ;).

                                                         To co ? Hot or NOT ? :)







                                                             Spódniczka - H&M
                                                             Golf            -  Zara
                                                             Rajstopy-    - Calzedonia
                                                             Botki           - Jennifer Fairry
                                                             Szal             - no name
                                                              Futerko      - Aliexpress
                                                              Biżuteria    - Aleksandra Strippentow

CONVERSATION

29 komentarze:

  1. Piękne połączeni kolorów. I widzę kropeczki :) U mnie podobnie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja co roku niestety obserwują spadek aktywności, niestety co roku o tej porze znikają z blogosfery moje ulubione blogerki buuuu :(

    super kiecka i rajtki <3

    buziaki :*
    Daria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daria nie znikam, nie znikam, trochę tylko zwolniłam, bo czas dla zdjęć ciężki. Cieszę się, że ktoś tu czeka na moje stylizacje. Buziaki ślę :)

      Usuń
  3. Bombowo. Wszystko tak fajnie wygląda. Może przekonam się do noszenia rajstop we wzorki. Pozdrawiam serdecznie ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super wzory jak zwykle ma Calzedonia, dla mnie numer 1 to wzór przypominający pajęczynę, może niebawem pokażę je przy okazji jakiejś stylizacji. Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  4. Piękne kolory, krata na spódnicy cudowna. Świetna propozycja na jesienne dni. Pozdrawiam - kisses - Margot :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak Margo przyznam , że to mój ulubiony zestaw kolorystyczny jeśli chodzi o kratę. Buziaki kochana

      Usuń
  5. Na początek. Dla mnie nie ma czegoś takiego jak odpowiednia długość dla starszych dziewczyn. Kiedy wciąż zachwyca urodą i figurą to wszystko dozwolone a inni, no cóż, niech sobie powiedzą HOT lub wymruczą NOT! Swoją drogą jakże czasem mało tolerancji w nas kobietach. A outfit, mnie się buzia uśmiecha bo i kolory sama przyjemność i połączenie niebanalne. Wszystko razem pokazuje wyluzowaną, piękną i estetyczną kobietę. Gratuluję Beatko, podoba mnie się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Larissa ta jest trochę przykrótka jednak, chodzić w niej można, ale o schylaniu się można zapomnieć. Dziękuję Ci kochana za jak zwykle przepiękny komentarz i komplementy. Buziaki ślę za ocean.

      Usuń
  6. Swietne kolory i ta krata ,wszystko kupuje i prosze o jeszcze.Super fryzura.calusy

    OdpowiedzUsuń
  7. Bea, piękne kolory, cudna krata znikającej spódniczki, śmigaj w tych miniówach póki nogi pozwalają a potem też, świetny szal ☺ W następnym poście piszę słówko o tym co wypada 😂 A botki mam podobne przedlumpeksowe z H&M ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OLa super określenie, ukradnę Ci je "zanikająca spódnica" . Już mam do kompletu odmładzające botki i zanikająca spódnica . :) :) . Oleńko moje zdanie na temat tego co wypada, a co nie to już dobrze znasz. Buziaki kochana :)

      Usuń
  8. Ta stylizacja skradła mi serce, sama chętnie bym taką ubrała, każdy element bardzo podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nippi bardzo się cieszę, bo często podobają nam się poszczególne elementy stylizacji, gorzej już z całością. Buziaki ślę :)

      Usuń
  9. Rewelacyjnie wyglądasz!!! Stylówka perfekcyjna!!!
    Aż głupio mówić, ale podoba mi się wszyściutko! Naprawdę nie słodzę!

    Hehehe, na pewno nie wpuściliby Cię wtedy do szkoły:D
    Ja miałam bana za kiecki do ziemi i kapelusz;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Edytko u mnie nic innego co nie było granatowym fartuszkiem z przyszytą tarczą, nie było dopuszczalne, ot taki był rygor w mojej szkole. Może dlatego teraz jestem takim kolorowym ptakiem ;)Buziaki i ja Twój turkusowy kwiat uwielbiam

      Usuń
  10. Mogę tylko powiedzieć BOMBA.Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny zestaw, cudnie wyglądasz. U mnie też spadek aktywności.
    Pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu dziękuje bardzo :) . No i co tu zrobić jak pogoda jest jaka jest, popołudniu ciemno, a do południa człowiek w pracy :(. Coś trzeba będzie wymyślić, żeby całkiem o nas nie zapomnieli ;). Buziaki

      Usuń
  12. piękne rajstopy :) są takim dopełnieniem całej stylizacji:)
    pozdrawiam cieplutko :))
    woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eveline,rajstopy w kropki uwielbiam, bo to taka kropka, albo wiele kropek nad i . Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  13. Absolutnie spektakularny, wygląd i Ty też! Kocham twoją spódnicę i twoje pończochy, tak ładne i atrakcyjne. Wszystko wygląda jak czyste piękno, oryginalność i odważna estetyka. Jesteś autentycznym topem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Josep bardzo Ci dziękuję za ten komentarz. Pozdrawiam :)

      Usuń