Puchowa kurtka zimÄ…
PUCHOWA KURTKA to najlepszy wybór na zimę, zwłaszcza taką jaka rozgościła się na dobre. Kurtka, którą przedstawiam Wam w tej stylizacji to jednak wersja jesienna lub wczesno-wiosenna ponieważ tylko udaje kurtkę puchową, za to wygląda dość kosmicznie i spektakularnie . Rok temu jako Challenge byłam Kosmitką z 5 Elementu choć bliżej mi było chyba wtedy na Kubę, niż na Marsa, kto nie widział zapraszam TUTAJ :)
W tym roku to moje drugie wydanie "Kosmitki" . Sesja autorstwa Małgosi Kozakowskiej powstała przy okazji naszego innego projektu, ale w kwestii mody i nie tylko obie nie powiedziałyśmy jeszcze ostatniego słowa. Mam nadzieję, że nie raz Was jeszcze zaskoczę.
Kurtki puchowe w tym sezonie potrafią przypominać puchowe kołdry, jednak nie są to wersje na ulicę, a raczej tylko na wybieg, bo pomimo siarczystych mrozów, chyba żadna z nas nie chciałaby wyglądać jakby wstała z łóżka i zamiast się ubrać otuliła się wielka kołdrą. Puchowe kurtki to zresztą nie jest wymysł ostatniego zimowego sezonu, bo królują od dawna tyle że ostatnio potrafią osiągać gigantyczne rozmiary.
Moja kurtka w sam raz nadaje się do codziennego noszenia dla tych z nas, które przemieszczają się własnym środkiem lokomocji, czyli z domu do samochodu , jeśli jednak potrzebujesz czegoś zdecydowanie cieplejszego szukaj kurtek dłuższych i wypełnionych prawdziwym , naturalnym puchem.
Zdjęcia tej stylizacji przedstawiona są w artystycznym stylu, innym niż zazwyczaj przedstawiam Wam to na moim blogu. Mam nadzieję, że taka forma przypadnie Wam jednak do gustu :) bo ja uwielbiam prace Małgosi i jej spojrzenie na mnie .
Photo by Małgosia Kozakowska
Kurtka - Reserved
Sweter - ZARA
Torebka - Tk Maxx
Spódniczka - ONLY