Misja Beata
Misja Beata.....mhm wiem brzmi dumnie...ja to nie Martyna, ale jeśli dotrę ze swoim przekazem choćby do kilkunastu kobiet w moim wieku ...będę szczęśliwa. Wiem wiem ja ciągle o tym wieku .....ale właśnie przyszła do mnie taka myśl....dlaczego ja tego bloga prowadzę, po ki czort ? Już wiem ....mam misję i będę ją realizować z mniejszym, albo większym sukcesem, ale chcę bardzo żeby dziewczyny w moim wieku się obudziły.....oczywiście nic na siłę , ale małymi krokami można poczuć się lepiej niż miałyśmy 10 lat mniej......uwierzcie ...to się naprawdę dzieje.
Dziś stylizacja .....aj nawet nie wiem czy zasługuje ten strój na miano stylizacji.... Ot mój zwyklak na weekendowy spacer ....sukienka troszkę już trąci jesienią ....botki też..... Trochę BOHO ...trochę ETNO ...a bo ja tam wiem Ot taki weekendowy outfit .....
Sukienka - ZARA
Kozaki - By o la la
Torebka - Deichmann
Bransoletka - Ania Kruk
Okulary - Tahari