Beassima

Home Archive for kwietnia 2018

Grunge w stylu BOHO

#WIOSNA

nareszcie pokazała nam swoje przepiękne, kolorowe oblicze . Trawa znów jest zielona, kwitną drzewa, krzewy, mlecze na trawnikach wyglądają jak małe złote słoneczka, ptaki śpiewają, żaby rechoczą wszystko budzi się do życia. Kiedyś dawno kiedy byłam jeszcze młoda ( oczywiście nadal jestem na pewno duchem ;) ) nie zauważałam zmieniających się pór oku. Rozróżniałam je na zasadzie jest mi zimno, jest mi gorąco, ubieramy choinkę, albo właśnie nastały wakacje. Dziś z wielką uwagą i przyjemnością obserwuję przyrodę i wsłuchuję się w nią . Uruchamiam wszystkie zmysły aby być jak najbliżej niej, dlatego tak chętnie kiedy tylko pogoda na to pozwala zrzucam z siebie co się da i na co mi przyzwoitość pozwala. Stąd w mojej dzisiejszej stylizacji znów styl określany jako #BOHO tyle że w grungowym wydaniu.

#GRUNGE

styl stworzony dla tych którzy nie lubią klasyki, minimalizmu, grzecznych fasonów, prostych stylizacji. To coś co pokaże naszą osobowość, energię, luz , pewną pozorną niedbałość. Ja na potrzeby pokazania swojej osobowości stworzyłam stylizację która nazwałam GRUNGE w stylu BOHO. Wiem to nie jest klasyczny styl grunge, ale i mnie daleko do klasyki , a uwielbiam miksować kolory, wzory i style i tak powstała stylówka niby w stylu BOHO , ale jednak jakże inna od poprzedniej , którą przedstawiałam TUTAJ-KLIKNIJ. Grungowy styl tej stylizacji to skórzane krótkie spodenki, prosty czarny podkoszulek , i ciężkie motocyklowe botki.

#BOHO

to mój ulubiony styl na lato i nie tylko mój ale większości fashionistek , niezobowiązujący, barwny, idealny na letnie imprezy, koncerty, festiwale. Dlaczego połączyłam te dwa style ? Bo według mnie mimo że są pozornie różne łączy właśnie luz, swoboda i energia . Styl Boho w tej stylizacji to kimono haftem i frędzlami, oraz przepiękna torba uszyta przez moją przezdolną siostrę Ewę.

Jeśli podoba Wam się takie połączenie to zostawcie swoją opinię w komentarzu, a jeśli uważacie że popełniłam modowy mezalians to również o tym napiszcie.

I jeszcze jedna prośba .....lubicie mnie czytać, spoglądać na modę moimi oczami dodajcie mojego bloga do obserwowanych, będzie to dla mnie bardzo duże wyróżnienie.

Wiem poniżej jest mnóstwo zdjęć, ale jak tu nie pokazać takich przepięknych okoliczności natury . :)

Jest stwor

KIMONO - ZARA - TUTAJ
Koszulka - MANGO
Spodenki - Polka Butik
Kozaki - By O La La
Torba - Hand Made - Siostra
Okulary - Moschino ( Tk Maxx)

Keep Reading

By o la la, featured

25 komentarze

Maxi Boho Dress

#spring

Nareszcie zima poszła za morza , natomiast zamiast przedwiośnia i wiosny charakterystycznej dla naszej strefy klimatycznej mamy prawie lato. Mnie to akurat zupełnie nie przeszkadza, choć przez pierwsze dni chodziłam jak ta mucha, która przespała zimę, a teraz obudziła się z hibernacji . Dziś będzie tylko stylizacja, bez moich prywatnych przemyśleń. Z tak wielka ochotą zrzuciłam zimowe ciuszki, że od razu wpadłam w letnią sukienkę. Sukienka w tak lubianym przeze mnie stylu Boho o kopertowym fasonie . Jeansowa kurtka jest świetnym uzupełnieniem sukienek o długości maxi.

Niezaprzeczalnym hitem nadchodzącej wiosny i lata będą koszyki, torebki jutowe, czy słomiane kuferki . Ja w tej stylizacji wykorzystałam jutową torebkę firmy ETAM . Zamszowe kowbojki idealnie wpisują się w styl #BOHO .

Naszyjnik i nieodzowny atrybut tej pory roku czyli okulary. Śtrój w sam raz na spacer, spotkanie z koleżankami, albo randkę.

A Wy lubicie długie sukienki ?

Zdjęcia - Paula czyli Moda i takie tam

Sukienka -ZAFUL

Kurtka - Obiettivo

Botki - PROMOD

Naszyjnik - MANGO

Łańcuszek - KRUK

Okulary - Tk Maxx

Torba _ ETAM

Keep Reading

etam, featured

31 komentarze

PHENOMENAL US - challenge 11

"HOT: Po każdej stronie tęczy / On Both Sides of the Rainbow"

Tak brzmi dzisiaj 11 już wyzwanie naszej grupy #phenomenalus. Długo zastanawiałam się czy ograniczyć się jedynie do zdjęć stylizacji , czy jednak podzielić się z Wami moimi kolejnymi przemyśleniami, tym bardziej , że moja #TĘCZA nie jest typową tęczą, a raczej czymś co określane jest jako #HALO .

BĘDZIE MI bardzo miło jeśli poświęcicie chwilę i przeczytacie poniższy tekst :)

Za Wikipedią wytłumaczę w jednym zdaniu czym jest TĘCZA

Tęcza – zjawisko optyczne i meteorologiczne, występujące w postaci charakterystycznego wielobarwnego łuku powstającego w wyniku rozszczepienia światła widzialnego, zwykle promieniowania słonecznego, załamującego się i odbijającego wewnątrz licznych kropli wody (np. deszczu lub mgły) mających kształt zbliżony do kulistego.

a czym jest HALO

Halo (gr. hálos, „tarcza słoneczna”) – zjawisko optyczne zachodzące w atmosferze ziemskiej obserwowane wokół tarczy słonecznej lub księżycowej. Jest to świetlisty, biały lub zawierający kolory tęczy (wewnątrz czerwony, fioletowy na zewnątrz), pierścień widoczny wokół słońca lub księżyca.

To tyle Wikipedia a moja wersja dzisiejszego wyzwania to NOCNA TĘCZA .

Ponieważ moja sukienka jest czarna to na myśl przyszło mi właśnie takie określenie , czyli połączenie Tęczy i Halo , ponieważ tylko ta druga występuje również wokół księżyca .

Tęcza kojarzy nam się przede wszystkim ze zjawiskiem optycznym, ale ma również inny wymiar - bardziej poetycki i ten właśnie jest dla mnie zawarty w tytule dzisiejszej stylizacji. Bo tęcza ma dwie strony , przypomina mi narodziny i śmierć. Rodzimy się i uparcie wspinamy się do góry, po to aby potem kiedy osiągniemy szczyt zacząć z niej schodzić.

Od pewnego czasu a przede wszystkim odkąd ukończyłam 50 - tkę bliżej mi do tej drugiej strony tęczy, ale czy to znaczy że druga strona jest gorsza? Nie nie jest.... jest na pewno INNA, a od nas zależy jaka ona będzie. Przekroczenie pewnego wieku nieodłącznie kojarzy nam się ze starością, a to nie jest popularny temat, lepiej "sprzedaje się" młodość. Natomiast nasza grupa blogerek w bardzo różnym wieku, ale z naciskiem 50 plus właśnie temu stereotypowi zaprzecza ...i to bardzo skutecznie. Nie chcę nikogo tu wymieniać z imienia czy nicka bo lista byłaby bardzo długa, ale nawet to że powstała taka grupa świadczy o tym, że da się realizować swoje marzenia, pasje, pomysły w każdym wieku.

Wszyscy unikamy rozmów o starzeniu się, śmierci czy chorobach, a tak naprawdę one są wokół nas i choćbyśmy nie wiem jak bardzo udawali , że nie istnieją i zamykali oczy jak dzieci na widok czegoś strasznego to one nie znikną. Nie chodzi o to żeby się nimi karmić, ale o to żeby nie uciekać przed świadomością ze nieuchronność to coś co dotyczy każdego z nas. Dlatego kiedy mi się nic nie chce, kiedy najchętniej schowałbym się pod łóżkiem i udawała, że nie istnieję, to myślę wtedy " Czy na pewno masz Beata jeszcze tyle czasu, żeby najnormalniej w świecie go marnotrawić? ". Czy nawet czasem wbrew samej sobie , dźwignąć tyłek z kanapy i zrobić coś dla siebie, ze sobą, albo dla kogoś innego? Nie myślcie że ja nie miewam chwil słabości , oczywiście że takie mam , mam ograniczenia związane ze zdrowiem i nie tylko , ale nagle zrozumiałam że

* Młodsza nie będę

* Zdrowsza nie będę

* Bogatsza materialnie też nie

( emocjonalnie mam nadzieję że tak )

Więc zamiast narzekać, róbmy teraz to czego wcześniej z innych powodów robić nie mogliśmy . Nie chodzi o to żeby nagle spakować walizkę , rzucić wszystko i wyruszyć w podróż dookoła świata ( chociaż i tak można jeśli starczy nam odwagi a takie jest nasze marzenie) . Może wystarczy na początek spacer, wyjście z domu, poznanie nowych ludzi, smaków, zapachów ....czegokolwiek co da nam radość .

Nawet jeśli okaże się, że to o czym marzyliśmy wcale nie jest takie cudowne, to trzeba najpierw spróbować, żeby można było się o tym przekonać. Podjęłam taką właśnie decyzję i za 72 dni z prawie moimi rówieśniczkami z plecakami wyruszamy na naszą pierwszą i mam nadzieję nie ostatnią "Babską wyprawę" w ramach naszego innego klubu - Klubu odważnej podróżniczki :) (można nas znależć na FB klikając w link )

Kierunek - INDIE - czy mam pietra ? Pewnie że mam, ale jeśli nie teraz to już nigdy i tą dewizą będę się kierować .

Moja stylizacja czyli TĘCZA NOCĄ nie istnieje, a jednak ? Cuda się zdarzają

co widać na mojej sukience. Więc może warto uwierzyć, że wszystko może się zdarzyć.

Dziękuję jeśli przebrnęliście przez moje przemyślenia.

No to teraz moja druga strona tęczy, albo inaczej :

BEASSIMA po drugiej stronie tęczy

#phenomenalus #phenomenaluschallenge#phenomenalusonbothsidesoftherainbow

Sukienka - uszyta - siostra Ewa

Płaszcz - ZARA

Szpilki - Ryłko

Okulary - Zaful

Bransoletki - Nessy Design

Keep Reading

featured, rainbow

39 komentarze

Blue Jumpsuit

#bluejumpsuit
Dziś stylizacja bardzo prosta i nieskomplikowana czyli #kombinezon
w wersji eleganckiej

Kombinezon gościł już u mnie na blogu i sporo o nim pisałam TUTAJ

ale ponieważ mimo niewygody związanej z zakładaniem i zdejmowaniem jest to moja ulubiona alternatywa sukienki, więc kiedy na wyprzedaży zimowej MANGO

zobaczyłam to cudeńko w przepięknym kobaltowym kolorze w dodatku za bardzo rozsądne pieniądze wiedziałam, że będzie mój. Muszę Wam zdradzić, że wyprzedaże to mój żywioł, to wcale nie jest tak że kupuję ubrania w cenach regularnych...bardzo bym tak chciała, ale realia często są inne. Wiem że jako blogerka modowa, powinnam pokazywać i dzielić się tutaj najnowszymi trendami na nadchodzące sezony,( w miarę moich możliwości czynię to) ponieważ wszystko co przedstawiam pochodzi z mojej szafy, jest moją własnością a moja karta kredytowa nie zapełnia się w czarodziejski sposób, to bardzo często większość moich ubrań pochodzi właśnie z wyprzedaży.

Ech cudnie by to było gdybym miała nieograniczony dostęp do modnych ubrań, butów i dodatków, niestety jest jak w tym przysłowiu "tak krawiec kraje jak materii staje "

Czasem muszę się nieźle nagimnastykować , żeby stworzyć coś z niczego.

Ta stylizacja powstała niejako przy okazji mojej urodzinowej kolacji i jest bardzo prosta. Kombinezon nie lubi , żeby przy nim za bardzo kombinować, bo sam w sobie jest numerem ONE .

Dobrałam do niego pasującą kolorystycznie kopertówkę również z firmy MANGO kupioną na wspomnianej wyprzedaży, ażurowe botki i delikatną biżuterię. Szeroki pas podkreśla talię. Ktoś może mi zarzucić że połączyłam biżuterię w kolorze złota z paskiem ze srebrnym zapięciem, otóż okazuje się , że to nie jest już połączenie niepasujące do siebie. Od nowego sezonu srebro zaprzyjaźnia się ze złotem :)

Przy okazji pojawił się w mojej głowie taki pomysł, że przy okazji następnych wyprzedaży , będę tu na blogu na bieżąco pokazywać jakie perełki można upolować, co myślicie o takim pomyśle?

I jeszcze jedna ważna dla mnie rzecz od teraz na dole po prawej stronie bloga pod hasłem OBSERWATORZY pojawiła się ikonka OBSERWUJ
Będzie mi bardzo miło jeśli zdecydujecie się zostać obserwatorami, wtedy na bieżąco będziecie widzieć nowe posty, a tych mam nadzieję na nadchodzący sezon wiosenno-letni nie zabraknie.