Mój pomysł na zimę.



                                            Moi kochani dziś premiera stylizacji przedstawionej w zupełnie inny sposób niż dotąd, dlaczego w inny?  Ano dlatego że  brak "modelki" ;) . Będą za to stylizacje , które bym zrobiła gdyby....tu każdy może sobie wpisać co mu tam do głowy przyjdzie . 
Bardzo będę ciekawa  Waszych opinii, czy taka forma prezentacji od czasu do czasu będzie Wam się podobać. Na każdy komentarz czekam z niecierpliwością. 

                                            Jako że niebawem jesień przejdzie w coś co trudno nazwać będzie  Jesienią, a jeszcze nie Zimą....czyli klasyczne "przedzimie" ;) które w naszych warunkach klimatycznych trwa mnie więcej do końca roku  postanowiłam dziś przedstawić Wam  właśnie mój pomysł na ten okres. Zima i jesień dla większości z nas kojarzy się z kurtkami, puchówkami, czy płaszczami, czyli tak zwany standard. Znacie już trochę moje podejście do mody i wiecie że lubię czasem iść pod prąd,  bawić się i miksować wzory, kolory i faktury, dlatego jako  bazę na nadchodzący przedzimowy czas wybrałam jako okrycie zewnętrzne długi , ciepły kardigan w przepięknej kolorystyce i w moich ulubionych norweskich motywach firmy ESPRIT. Kiedy go tylko zobaczyłam skradł moje serce. Oczywiście najpierw o jego wyborze zdecydowało to co oczy zobaczyły, czyli jak już wspominałam niesamowity design i kolorystyka swetra, a potem marka . Posiadam w swojej szafie kilka ubrań tej firmy i wiem , że ich produkty są najwyższej jakości ( niektóre mi się już znudziły, ale nadal są w nienagannym stanie) . Poza tym kiedy inne marki stawiają na nowe trendy czyli perełki, czy hafty - Esprit stawia na stonowaną klasykę, czyli na coś co założymy również za lat kilka. Norweskie wzory jak dla mnie nie poddają się żadnym trendom, są nadal i  zawsze będą na topie, zwłaszcza w okresie zimowym. Sweter jak na tę markę przystało ma świetny skład bo uszyty jest z wysokogatunkowej  mieszanki zawierającej  alpakę, wełnę i elastan,  tak wiec sweter taki może posłużyć nam przez wiele lat i na pewno w nim nie zmarzniemy . W ofercie sklepu te kardigany występują w dwóch tonacjach kolorystycznych , ale jako że ja kocham bordo, czerwień i wszystkie jego odcienie mój wybór padł właśnie na ten. No i jeszcze jeden szczegół, który ja kocham - kaptur. Ponieważ nie przepadam za czapkami, to świetna alternatywa na chłodniejsze dni . 

                                    Oczywiście możliwości wystylizowania się do tego swetra jest mnóstwo, ja dziś postawiłam na bardzo stonowaną klasykę, chociaż lubię zaszaleć, to w tym przypadku to wzorzysty kardigan miał grać pierwsze skrzypce. Zestawiłam go z  białym ciepłym swetrem 
również firmy Esprit ( ach ta jakość)  w delikatny wytłaczany wzór, który miał nawiązywać stylem do kardigana. 

                                             Proste, czarne rurki firmy Top Secret o kroju 5-pocket  to już klasyka, świetnie sprawdzą się w tej stylizacji również rurki z ekoskóry. 






 Do nich wybrałam przepiękne zamszowe botki w bordowym kolorze  firmy WOJAS 



na stabilnym słupku, które nadają całej stylizacji eleganckiego charakteru . Oczywiście z butami można poeksperymentować, i dobrać je zależnie od okoliczności jak i naszych "butowych" preferencji. Mnie w butach firmy Wojas urzekł przepiękny szlachetny kolor i fason. Ponadto mam wiele butów tej firmy i jak dla mnie są to jedne z wygodniejszych na naszym rynku, jakość jest także bez zarzutu.

                            Oczywiście klasyka klasyką, ale nie byłabym sobą gdybym jednak nie przemyciła odrobiny szaleństwa :) w postaci futrzanych nauszników, które bardzo polubiłam już w ubiegłym roku i na pewno będą ze mną podczas tegorocznej zimy, bo poza tym że nadają naszym stylizacjom zawadiackiego charakteru to dodatkowo nie niszczą naszych fryzur, a tego nie znoszę ...brrr tych elektryzujących się włosów po zdjęciu czapki . Nauszniki kupicie praktycznie w każdym sieciowym sklepie, tu posłużyłam się nausznikami firmy Emu-Australia

                                Przepiękne skórzane  rękawiczki w rubinowym kolorze
   firmy KUC wykonane z miękkiej jagnięcej skóry dopełniają moją propozycję stylizacji .

                                             


                         Czarna zamszowa torebka o niebanalnym wzornictwie i ciekawym kształcie firmy 
Słoń Torbalski to moja propozycja na nadanie tej stylizacji lekkiego, miejskiego charakteru. Oczywiście wybór dodatków to sprawa bardzo indywidualna, a to są tylko moje luźne sugestie , cała reszta zależy od Waszej wyobraźni i inwencji, bo pamiętajcie modą trzeba się bawić, a nie traktować wszystkiego ze śmiertelną powagą, bo gdzieś tam powiedzieli, ze teraz wszyscy nosimy to i to. Mam nadzieję że moja propozycja i nowy sposób na jej przedstawienie spotka się z Waszym pozytywnym odbiorem.







                         Na koniec wracając na chwilę do motywu przewodniego mojego posta czyli przepięknego swetra firmy ESPRIT  czy wiecie co to słowo znaczy w  wolnym tłumaczeniu z języka francuskiego ? Jeśli nie to już Wam podpowiadam ....DUCH - UMYSŁ - DUSZA czyż można brzmieć piękniej ? 

                        

CONVERSATION

11 komentarze:

  1. Bea, ciekawie przedstawiona wishlista, ja lubię takie posty, byłam niedawno na ich stronie, i tego czerwonego cuda nie było. Modę można przedstawiać na milion sposobów, bez modelki też. Takie kolarze też inspirują, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Marzenko ja to cudeńko dalej widzę na stronie http://www.espritshop.pl/moda-damska/odziez/swetry-i-kardigany/krotkie-kardigany/dzianinowy-p%C5%82aszcz-z-norweskim-wzorem-107EE1I045_616
      Zgadzam się z Tobą że taka wishlista, o tej porze roku to czasem jedyne wyjście. Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  2. Bea, bardzo ładnie to wykombinowałaś jako sposób przedstawienia wishlisty i stylówki, super opis :) Ja niestety pisałąm już u Marzenki chyba, mam mały problem nawet z takimi moodboardami, może to zabrzmi dziwnie, ale nie potrafię sobie siebie bez przymierzania wyobrazić, dlatego dobrze, że nie muszę korzystać z oferty sklepów internetowych, ale to tylko mój problem :( Poza tym super post :) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu , ja wiem że ciuch na osobie, przedstawia się lepiej, ale ja ostatnio nie wyrabiam czasowo niestety, albo czasu brak, albo pogoda nie taka. Buziaki i dziękuję

      Usuń
  3. Swietnie to zrobilas moje klimaty, uwielbiam takie polaczenia i Twoje posty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak Ewa widzę cie zawłaszcza w tym swetrze. Buziaki :)

      Usuń
  4. Powiem szczerze, że ja wolę stylówki z modelką :)))
    Takie mnie nie kręcą i zwykle nie oglądam na stronach takich kombinacji.
    Choć nie przeczę... Twoja przyciąga wzrok:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Edytko :) niebawem będzie wspomnieniowa, bo na to zasługuje. Buziaki ślę

      Usuń
  5. Piękne są wszystkie te rzeczy, ale w sweterze, botkach i torbie się zakochałam!

    OdpowiedzUsuń