Podróże

Wspomnienia z Krety


Nagły atak zimy pod koniec kwietnia, kiedy drzewa zdążyły się zazielenić,a  magnolie zakwitnąć, spowodował że tak zatęskniłam za wakacjami, że postanowiłam wrócić wspomnieniowo na Kretę. To był ostatni mój wyjazd przed jesiennymi szarugami, poleciałam naładować akumulatory, które niestety dawno zdążyły się już wyczerpać. Nie pamiętam pięknej złotej jesieni, bo takowej prawie nie było, natomiast czuję że to ostatnie 6 miesięcy to fatalny czas jeśli chodzi o samopoczucie, bo jestem wyjątkowo ciepłolubna.
Może jeszcze kilka słów, skąd na moim blogu zakładka o podróżach. To zaczęło się dawno, dawno temu, jakieś kilkanaście lat temu na forum turystycznym . Pierwsze było forum turystyczne  t na portalu Gazety Wyborczej, potem były Wakacje.pl no i Trip4cheap . Poznałam tam wielu świetnych ludzi dzięki którym przekonałam się że świat stoi przed nami otworem, tylko znów trzeba się odważyć i spróbować. Moje pierwsze wyjazdy to były wczasy zorganizowane i twierdzę że nadal są miejsca, w które warto wyjeżdżać z biurami podróży i takie gdzie zupełnie nie są nam potrzebne. Dziś wracam do wyjazdu ( zaledwie tygodniowego) na Kretę i to jeden z tych kierunków, gdzie czasem nie warto wyważać otwartych drzwi (chyba że wybieramy się tam na dłuższy czas) . Szukałam miejsca na późny wyjazd wrześniowy na którąś z greckich wysp. Pogoda jak już wiemy ostatnio ciągle płata psikusy i to nie tylko u nas w Polsce, dlatego najbardziej pogodowo bezpieczna wydawała się Kreta i muszę przyznać że sprawdziło się to w 100% , zresztą dowodem będą zdjęcia. Mój pomysł na podróże powiązane z blogiem jakby nie było jednak "modowym" to piękne plenery i moje pomysł na stylizacje tzw.wakacyjne, ale nie tylko.
Nie będą to typowe posty podróżnicze bo takich blogów o podróżach jest bardzo wiele, jak choćby blog Joasi http://wojazeslowikow.blogspot.com/  albo Anny http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/ , te blogi to nie tylko piękne zdjęcia , ale również i skarbnica wiedzy .

Dzisiejszy post to taki troszkę post przedmierowy jeśli mogę go tak nazwać, bo podróże to moja wielka pasja, nic się w tym temacie nie zmieniło, chociaż moda ostatnio wyszła na prowadzenie, zobaczymy czy się przyjmie, a teraz zapraszam Was na przepiękną ciepłą i słoneczną Kretę.

Na początek przepiękne Balos- dla mnie to miejsce obowiązkowe do odwiedzenia, można tam dostać się zarówno drogą lądową wynajętym z wypożyczalni  samochodem , albo drogą morską. Przyznam że ja najbardziej lubię wyjazdy przed, albo na końcu sezonu, jest wtedy zdecydowanie mniej turystów . Jeśli wybierzemy drogę lądową to czeka nasz niezły marsz, ale zapewniam Was że warto, zresztą zobaczcie sami .










Na następny spacer zabieram Was do przepięknego weneckiego portu w Chanii, to bardzo klimatyczne miejsce, warto usiąść w jednej z knajpek w porcie i po prostu patrzeć i delektować się zimnym piwem, widokiem błękitnego morza i urokiem kolorowych kamieniczek .









No i jeszcze kilka moich wakacyjnych stylizacji tym razem już z terenu hotelu . Kochani plaże na Krecie może nie powalają swoim urokiem , daleko im do plaż na Dominikanie, czy Malediwach, czy nawet nad naszym Bałtykiem, ale tam odległościowo to raptem około  3 godziny lotu, no i w zasadzie pewna pogoda, czego nie możemy być nigdy pewni jeśli chodzi o nasz piękny kraj ;)















Mam nadzieję że chociaż troszkę słońca udało mi się Wam przekazać. To tyle tytułem premiery, mam nadzieję że przypadnie Wam do gustu, taki podział na moim blogu, bo już całkiem niedługo zabiorę Was w inne przepiękne miejsce.

CONVERSATION

8 komentarze:

  1. Aż się rozmarzyłam...... Beatko przepiękne połączenie przyrody z modą. Coś innego.. Praktycznie nie obserwuję innych blogów związanych z modą, ale Twój naprawdę lubię. Widzę, że się starasz o swych odbiorców, duży plus za to. Pięknie opisujesz, co bardzo zachęca :) Dziękuję za te piękne zdjęcia, miło popatrzeć. Widać, że ze słońcem jesteś na "ty", bo stylizacje i Twoje opalone ciało z nimi wyjątkowo śliczne i kobieco się prezentują. Uwielbiam kolory, które łączysz ze sobą jak również dbałość o szczegóły. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Larissa cieszę się bardzo a niebawem, inne wakacyjne stylizacje. Buziaki 😘😘😘

      Usuń
  2. Cudne widoki!! Podroze to jest to dzieki czemu mamy piekne wspomnienia❤❤❤. CiekAwe stylizacje, tunika jeansowa - 💙💙💙.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta błękitna tunika to len..uwielbiam ją tak samo.jak wakacje i słońce ❤❤❤

      Usuń
  3. Przedostatnie zdjęcie...och...ech... Bardzo mi się ten zestaw podoba. Zresztą - nie tylko ten :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu mam nadzieję niebawem na nowe .... byle pogoda dopisała bo ostatnio wariuje zresztą sama to wiesz 😘😘😘

      Usuń
  4. Delikatny, biały piasek pod stopami, krystalicznie czysta, bardzo płytka woda o barwie turkusowo-szafirowej, w zasięgu wzroku zaledwie parę osób, czyli mamy ten rajski zakątek na wyłączność..... czyli Laguna Balos - cudowne miejsce na Krecie... uwielbiam takie miejsca i też szczególnie poza sezonem. Tak wyjątkowe pejzaże są chyba powodem dlaczego tutaj jestem - właśnie na tej planecie...
    ps. kto jest autorem zdjęć..? bo trochę zazdroszczę jako zawodowy fotograf....

    OdpowiedzUsuń
  5. Dopiero dzisiaj tu zerknęłam. W oczekiwaniu na Indie :)
    W roku 2017 mało mnie było w blogosferze.
    Beatko każda Twoja grecka propozycja jest piękna.:)I Ty w nich cudnie wyglądasz.
    Porywam wszystko! :)Szczególnie niebieskości. :)
    Oczywiście żartuję... I czekam cierpliwie na relacje z Indii.

    OdpowiedzUsuń